Ściana w chmury + wzór chmury do druku


Od początku planowania pokoju Helenki chciałam, żeby jedna ściana miała wzór. Pierwszą moją myślą była tapeta; jest tyle pięknych dziecięcych tapet! Jednak ich ceny szybko sprowadziły mnie na ziemię (jedna rolka porządnej, pięknej tapety to koszt ok 200-300 zł - czyli na jedną ścianę musiałabym wydać ...600zł! ). Oczywiście są tapety tańsze, jednak ich jakość po pierwsze pozostawia wiele do życzenia (a w pokoju dziecięcym jak wiadomo wszystko się szybko brudzi), a po drugie ich wzory niestety do mnie nie przemawiają...
Tak więc zainspirowana tym pomysłem, stwierdziłam, że chmury namaluję sama. I w sumie nie jest to ani trudne, ani wymagające finansowo - jedynie trochę czasu i cierpliwości do tego potrzeba.
Z wyborem farby było troszkę trudno, bo większość kolorów po nałożeniu na ścianę prawie w niczym nie przypomina koloru z opakowania. Ale kiedy poszliśmy do sklepu wybierać kolor, wspomagałam się telefonem i po prostu daną nazwę koloru wpisywałam w google i sprawdzałam na zdjęciach jak on wygląda na ścianach (za co wielkie dzięki wszystkim, którzy opisują swoje remonty w internecie!) 
Padło na Poranną Mgłę Śnieżki. 

Farba jest super, bardzo dobrze kryje, a jej kolor to taki ciepły pastelowy szary. Jedna uwaga - kupiliśmy ją w Castoramie i kiedy chcieliśmy dokupić 2gą puszkę to niestety w żadnym innym markecie budowlanym jej nie było - tylko w Castoramie. Koszt to ok. 35 zł za wiaderko 5l. 


Tak wyglądała ściana bez chmurek - aż się prosi o jakiś malunek! ;)

Co potrzeba, żeby namalować chmurki?
- jasna farba (malutka ilość, tak naprawdę wystarczy kupić większą próbkę jakiegoś koloru)
- wzór chmurki wycięty w kartoniku
- wałeczek (najlepiej z gąbki) lub po prostu gąbka
- taśma malarska 

Po pierwsze rysujemy szablon. Możecie namalować chmurę samemu, jednak specjalnie dla Was odrysowałam moją chmurkę w Photoshopie, także teraz możecie sobie ją po prostu wydrukować i wyciąć. Chmura jest narysowana na rozmiarze A4. Można ją pobrać TUTAJ.


Wycinamy chmurkę i odrysowujemy ją na sztywnym kartoniku (może być np. tył bloku rysunkowego - tylko od bloku A3). Ja potrzebowałam 2ch wzorników, bo karton szybko namięka i się odkształca. 

Malujemy pierwszy rządek chmurek od dołu czyli zaczynamy od podłogi. U mnie odległość od podłogi to 16 cm. Między chmurkami zachowałam odległość 33cm. 
Drugi rządek malujemy zaczynając od środka tej odległości (tak żeby chmurki były namalowane na przemian). Odległość między podstawami chmurek to 31,5 cm.
Najlepiej jeśli najpierw namalujecie swoją ścianę na kartce i obliczycie jak te chmurki będą się układać (u mnie na poddaszu jest nisko  więc te odległości są akurat) - żeby nie było tak że ostatni rządek skończy się połową chmurki przy suficie!



Malując chmurkę dociskamy lekko gąbką lub wałkiem przy krawędziach szablonu, wałek nie może być za bardzo nasączony farbą. I tak niestety zawsze farba wejdzie pod szablon, ale tym się nie przejmujcie - jak chmurki wyschną po prostu poprawicie to zamalowując niedociągnięcia kolorem tła (u mnie tym szarym).



I tak malujemy całą ścianę:)


Tu jeszcze przed domalowaniem półchmurek w kątach. Ale efekt już widać, aż szkoda zastawiać meblami ;).



Tadaaam!









6 komentarzy:

  1. wow, super efekt! też myślałam o jednej wzorzystej ścianie. chmurki, kropelki, kropki, kamyczki, nie moge się zdecydować tyle ciekawych wzorów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, rozumiem Cię! Ja 15 razy zmieniałam koncepcję! Wahałam się między chmurkami a kolorowymi kropelkami... ale w końcu na takiej dużej ścianie malować małe kropelki to już przesada ;)
      Chociaż mój mąż kiedy mu powiedziałam ,że namaluje chmury oczekiwał efektu co najmniej Michała Anioła i jak zobaczył moje chmurki był szczerze zawiedziony ;)

      Usuń
  2. Efekt super :) Z chęcią odmalowałabym pokój maluchów i zerwała naklejki ścienne, po czasie już nie wyglądają tak ładnie, i zaczynają się na rogach odklejać, jednak co farba to farba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda...i w sumie za naklejki zapłacimy więcej niż za farbę...

      Usuń
  3. Można zakupić gdzieś po prostu gąbeczkę w kształcie chmurki?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie to wygląda! I całkiem prosto. Ja ostatnio robiłam góry w pokoju syna. Czerpałam inspirację stąd: http://www.domolubni.pl/5-pomyslow-dekoracyjne-wzory-sciane/

    OdpowiedzUsuń