Nie ma nic przyjemniejszego w zimne zimowe wieczory, kiedy wszystko co miało być zrobione jest zrobione, dziecię śpi i można zasiąść w fotelu z ciepłą herbatą i drutami - tak powstał ciepły komplet dla mamy i córki, dodatkowo mała czapeczka jest podszyta ciepłym materiałem. Przetestowana - małe uszka nie zmarzły :)
powstały też rękawiczki do kompletu:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńJAKIE TO PIKNE!!! Martola jakas ty zolna nieslychanie!
OdpowiedzUsuń