Jak spodnie przerobić na spódniczkę?


Dzieci szybko rosną, co najlepiej widać po ubraniach!
Ostatnio przy kilku okazjach brakowało mi w garderobie Heli spódniczki dżinsowej - takiej która pasuje do wszystkiego, jest elastyczna i wygodna. W sklepie owszem - znalazłam taką, ale jej koszt to jakieś szaleństwo (69,99zł)! Wtedy przypomniał mi się stary i sprawdzony sposób na przerabianie dżinsów na spódnicę - w liceum przerabiałam je nagminnie (wtedy były modne spodnie dzwony z długimi nogawkami, które jak się przetarły to nie nadawały się już do niczego...oprócz spódnicy :) )
Ameryki nie odkryłam, ale może komuś się ten sposób przyda - dzieci szybko rosną w górę, ale jeśli chodzi o obwód brzuszka to długo pozostaje bez zmian!


1. Po pierwsze - spodnie muszą być z dodatkiem czegoś elastycznego, żeby dziecku było później w spódniczce wygodnie i najlepiej żeby były luźniejsze w nogawkach (nie wiem czy z obcisłych rurek to się uda). Jeśli już takie znajdziemy to obcinamy je na pożądaną długość i prujemy przód i tył (jak na zdjęciu powyżej).


2. Potem prujemy z przodu - aż do rozporka, a z tyłu aż materiał będzie układał się gładko (tak mniej więcej do połowy).


3. Teraz spinamy szpilkami, tak żeby ładnie się ułożyła spódnica. Tak samo spinamy tył.


4. Teraz zszywamy grubą nicią dwa razy (jak na zdjęciu powyżej). Od lewej strony odcinamy nadmiar materiału tuż przy szwach.


5. I w zasadzie gotowe :) Można końcówki podwinąć i przeszyć, ja doszyłam taką grubszą, szydełkową koronkę :)



Końce obrębiłam zygzakiem i doszyłam koronkę.

Teraz uwaga - jeśli chcecie dłuższą spódnicę (np. szyjecie ze swoich spodni dla siebie) to z przodu trzeba wszyć trójkąt (z materiału z odciętych nogawek), a z tyłu zostawić na dole takie rozcięcie żeby można było ruszać nogami ;). W razie pytań piszcie - gdzieś mam schowaną taką licealną spódnicę, to zrobię zdjęcie...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz