Placuszki warzywne czyli moc na talerzu :)


Lato póki co nas nie rozpieszcza, trzeba się ratować innymi sposobami - dlatego te placuszki to takie słońce na talerzu :)
Nie dość, że są naprawdę smaczne - to są super sposobem na przemycenie cennych warzyw na obiad!
Moja Hela je uwielbia.
Smakują pysznie zarówno na ciepło jak i zimno, także nadają się na przekąskę spacerową bądź drugie śniadanie do pracy.
Co potrzebujemy:
- pół dużego kabaczka/cukinii lub 1 mały 
- 2 małe cebule lub 1 dużą
- pół papryki czerwonej 
- pół papryki żółtej 
- dużą garść groszku mrożonego
- 2 marchewki
- duży ząbek czosnku lub 2 małe
- 3 jajka
- mąka (ja dodaję mąkę żytnią, ale zwykła też będzie ok) - ok 3/4 szkl
- sól, pieprz
- ew. inne warzywa na które macie chęć - ja tym razem dodałam kawałki kalafiora i fasolki szparagowej.

Wydrążony kabaczek czy cukinie (czy może to to samo;) ) ścieramy na dużych oczkach na tarce, lekko solimy i odstawiamy do puszczenia soków.
W tym czasie do miski ścieramy na dużych oczkach tarki marchewkę i cebulę, dodajemy drobno pokrojone papryki, groszek, wyciśnięty przez praskę czosnek i ew. inne warzywa. 
W rękach odciskamy nadmiar powstałego soku kabaczkowego i dodajemy odciśnięty kabaczek do reszty składników.
Wbijamy 3 jaja, solimy i pieprzymy do smaku. Mąki dodajemy na oko - tyle żeby placki miały odpowiednią konsystencję (mąka ma wszystko związać ze sobą).
Smażymy na małym oleju. 
i gotowe!
Pyszne i zdrowe!

Ja podaję je z jogurtowym sosem czosnkowym lub tzatziki! 

Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz