OBTURATOR czyli OPASKA NA OKO

Z pewnością każdy z nas pamięta z dzieciństwa obraz dziecka z zaklejonymi z jednej strony szarym plastrem okularkami...Na szczęście te czasy już dawno minęły, a dziecko już nie musi być skazane na brzydkie i odlepiające się plastry.
Obturatory - czyli po prostu opaski zasłaniające jedno oczko, aby zmusić drugie do bardziej wytężonej pracy, mogą być kolorowe, wesołe i co najważniejsze wygodne dla dziecka.
Poważnym wyzwaniem może okazać się zachęcenie dziecka do noszenia opaski lub nakładki na okularki, jednak myślę, że aplikacja z ulubionym zwierzątkiem lub postacią z bajki naszytą na obturatorze będzie bardzo pomocna w tej kwestii :).
Na prośbę pewnej Mamy, uszyłam dwie opaski dla dziewczynki, która najwyraźniej bardzo lubi kotki :). Opaski - ponieważ nie nosi ona okularków.
Uszyłam dwie, gdyż nie mogłam się zdecydować jaki kształt powinien mieć obturator "opaskowy". Czy powinien płasko przylegać do oka, nie pozwalając mu na mruganie, czy też oko ma mieć swobodę ruchów, jedynie zasłonięty obraz? W Internecie przeważa wersja pierwsza opaski - typowo piracka;).
Sama jednak spróbowałam postawić się w sytuacji takiego dziecka i przetestowałam oba kształty na sobie - niemożność mrugania okiem zmęczyła mnie dużo szybciej niż jedynie brak obrazu w drugiej opasce...
Myślę, że za jakiś czas zapytam ową Mamę, którą opaskę jej dziecko chętniej zakłada i moje wątpliwości zostaną rozwiane.



Powyższy obturator bardzo łatwo uszyć - wystarczy wymierzyć "otoczkę" wokół oczka swojej pociechy i wg tych wymiarów uszyć opaskę tak aby przylegała do twarzy dziecka. Z jednej strony jest filc, z drugiej podszyta jest bawełną. Bo bokach wszywamy gumkę.


Ten obturator jest trochę bardziej skomplikowany, ma kształt łódeczki dzięki czemu dziecko może swobodnie mrugać oczkiem.




W moim przypadku obturator miał 6 cm na 6 cm. Z filcu wycinamy więc taki oto kształt dwa razy. Zszywamy w zaznaczonych miejscach, łączymy razem, dodajemy gumkę po bokach i zszywamy. 

Teraz czekamy na wieści, która opaska jest wygodniejsza!

3 komentarze: