Pamiętacie Helenkową spódniczkę firankową z TEGO posta?
Ponieważ tej firanki zostało mi całkiem sporo - powstała kolejna wersja spódnicy - tym razem dla osoby dorosłej (a dokładnie dla mojej 13-letniej siostry Zosi - ale z racji tego, że teraz młodzież rośnie jak na drożdżach - spódnica ma normalny rozmiar S)
Spódnica powstała z prostokąta podszewki satynowej (miał szerokość dokładnie 2xobwód talii i długość 50cm). Zmarszczyłam do na długość talii plus 4cm zapasu.
Do tego firanka 2x szersza i kilka cm dłuższa niż podszewka oraz pasek usztywniony flizeliną i suwak.
Uszycie takiej spódnicy to naprawdę nic trudnego i myślę, że każda początkująca krawcowa da sobie z tym radę. No, może suwak może wydawać się problemem, ale na youtube jest cała masa świetnych tutoriali, z których ja sama się uczyłam :)
Prezentuje się bardzo elegancko, nieprawdaż ? I kto by pomyślał, że to z firanki ;)
Śliczne spódnice :) Takie romantyczne :) <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper spódnice☺ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :)!
UsuńPiękna! Taka delikatnie kobieca. A dziewczyny jakie zadowolone:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Dziewczyny lubią wszystko co "księżniczkowe"!
Usuń